Dzień dobry,
Od artykułu, w którym porównywałem Tłumacza Google z papierowym słownikiem, świat zmienił się nie do poznania. AI szturmem podbiło świat, a w międzyczasie poznałem również Electropedię. Czas więc na ostateczny werdykt: Które narzędzie najlepiej sprawdzi się w tłumaczeniu słownictwa elektrycznego?
Na początek krótkie przedstawienie każdego z kandydatów:
Electropedia
Electropedia dostępna jest pod adresem https://www.electropedia.org. Jest to darmowy zbiór ponad 20 tysięcy terminów elektrycznych przetłumaczonych na ponad 20 języków. Właścicielem Electropedii jest Międzynarodowa Komisja Elektrotechniczna, ciało odpowiedzialne za wszystkie normy elektrotechniczne obowiązujące w Unii Europejskiej.
Każdy termin w Electropedii posiada definicję (w jęz. angielskim i francuskim). Często dostępne są też synonimy, kilka wersji tłumaczenia oraz dodatkowe informacje.
Słownik Elektryczny WNT
Słownik angielsko-polski, wydany w 2004 przez WNT, odnowiony w 2017 roku nakładem PWN. Zawiera około 12 tysięcy terminów, okraszonych synonimami (jeśli są dostępne) i niekiedy również dłuższymi objaśnieniami. Jak działa taki słownik każdy zapewne wie. Największym minusem jest ograniczenie do przekładu na jeden język – tutaj z angielskiego na polski. Plusem jest fakt, że jest to słownik stworzony w naszym kraju, czerpiący garściami z naszej historii słownictwa elektrycznego. Ma to dość istotne znaczenie, o czym później.
Tłumacz Google
Świetne narzędzie pochodzące jeszcze z dawnych, ciemnych wieków (sprzed AI). Dostępne pod adresem https://translate.google.pl. Do wyboru mamy wszystkie języki świata, a tłumaczyć możemy tekst, obrazy i dokumenty. Wady? Jest to słownik uniwersalny, a jak coś jest do wszystkiego, to zwykle jest do niczego.
ChatGPT
Witamy najnowszy nabytek, czyli Wielki Model Językowy. Mam przyjemność pracować z AI już od niemal roku i jestem chyba jedną z niewielu osób, którym szybko opadł entuzjazm związany z tą technologii. Dlaczego? Bo ChatGPT zmyśla. Jest świetny w przetwarzaniu podanych mu informacji, ale jeśli próbujemy czegoś się od niego dowiedzieć, to nigdy nie mamy pewności, czy to co mówi jest prawdą (i on sam tego nie wie). Czy takie narzędzie nadaje się do tłumaczenia terminów elektrycznych? Zaraz to sprawdzimy
Warunki testu
Mój test składa się z kilkunastu terminów elektrotechnicznych, które wybrałem na podstawie własnego uznania. Tłumaczyć będziemy z angielskiego na polski, gdyż taki Słownik Elektryczny WNT posiadam i tylko tak możemy porównać wszystkie narzędzia.
Nie chciałem, by było zbyt łatwo, więc nie będziemy testować określeń banalnych w stylu prąd stały albo napięcie fazowe. Oczywistym jest, że z nimi poradziłoby sobie każde z rywalizujących dziś narzędzi.
Za tłumaczenie poprawne przyznam narzędziu 2 punkty. Za tłumaczenie, które jest niepełne albo nieidealne przyznam 1 punkt. Tłumaczenie błędne to 0 punktów. Na koniec zsumujemy punkty i wyłonimy zwycięzcę.
Zamiast pokazywać suchą tabelę z wynikami, opiszę kilka najciekawszych moim zdaniem przypadków. Definicja każdego z podanych niżej terminów pochodzi z Electropedii.
Termin 1 – Earthing switch
Definicja: Mechanical switching device for earthing parts of an electric circuit, capable of withstanding for a specified duration electric currents under abnormal conditions, but not required to carry electric current under normal operating conditions of the electric circuit.
łącznik uziemiający
uziemnik
uziemnik
łącznik uziemiający / uziemiacz
Tłumaczenie earthing switch to przykład idealnie pokazujący jak zmienia się język elektrotechniczny. Uziemnik to bardzo ładny, typowo polski termin. Najpewniej starszy od większości z nas. Electropedia pozbawia elektrotechnikę tego regionalnego ducha. I nic w tym dziwnego – celem IEC jest wprowadzenie jednolitych, możliwie najlepszych norm i zasad elektrotechnicznych na świecie, a to wymaga, byśmy wszyscy posługiwali się takim samym słownictwem.
Tłumacz Google również został zaznajomiony z uziemnikiem, co mnie osobiście trochę zaskoczyło. ChatGPT idzie torem europejskim, dodając przy tym od siebie uziemiacz. Moim zdaniem uziemiacz to termin nieco szerszy od uziemnika, ale to już pozostawiam do dyskusji bardziej doświadczonym elektrykom.
Termin 2 – Jack
Definicja: connector to mate with a telephone plug
gniazdko telefoniczne
gniazdo wtyczkowe, gniazdo wtykowe, gniazdko (telefoniczne)
Jacek
gniazdo/złącze
A teraz przykład humorystyczny. Jack współcześnie kojarzy nam się przede wszystkim ze sprzętem audio. Pierwotnie był to jednak łącznik służący do przełączania sygnałów telefonicznych. Wie o tym zarówno Electropedia jak i Słownik WNT. Tłumacz Google z kolei pyta, czy znamy jakiegoś Jacka, a ChatGPT jest do bólu ogólny, nie uściślając o jaki dokładnie tym gniazda chodzi. Różnica polega na tym, że ChatGPT możemy dopytać o jakie gniazdo dokładnie chodzi, a Tłumaczowi Google nie jesteśmy w stanie podać szerszego kontekstu.
Termin 3 – Jitter
Definicja: set of sudden, small, irregular departures from the ideal value of a characteristic of a signal, such as the position in time, pulse duration or magnitude.
Note 1 to entry: A definition of „jitter” specific to digital signals is given in IEV 704-16-13.
- fluktuacje [oscylacje, sygnały]
- fluktuacja fazy [transmisja cyfrowa],
- drżenie obrazu [telewizja],
- błąd czasowy [nagrywanie i produkcja audio i wideo]
- fluktuacja, wahania (impulsów) [radiotechnika],
- TV jitter (nierównomierność czasu trwania linii telewizyjnych przy odtwarzaniu zapisu magnetowidowego)
drganie
drżenie, fluktuacja czasowa
Kolejny ciekawy przypadek to zjawisko zwane jitter. Jak widać określenie to może odnosić się do wielu różnych dziedzin z pogranicza wideo, transmisji i przetwarzania sygnałów. Electropedia podaje najwięcej aspektów tego zjawiska. Dodatkowo, w dostarczonej przez nią definicji mamy odnośnik do terminu kryjącego się pod kodem IEV 704-16-13, gdzie możemy zapoznać się z nieco inną definicją.
Tłumaczenie Słownika również jest w porządku. Tylko dwa terminy, ale moim zdaniem zupełnie wystarczające. Z kolei ChatGPT oraz Tłumacz Google nie za bardzo się popisały. Drganie, drżenie, czy fluktuacja czasowa nie do końca wyjaśniają o co chodzi i nie dają wskazówek gdzie moglibyśmy szukać dalej. ChatGPT rozkłada również ręce gdy pytamy go o więcej szczegółów.
Termin 4 – Heater current
Definicja: the current through the heater
prąd żarzenia
prąd żarzenia
prąd grzejnika
prąd grzewczy
Definicja terminu heating current mówi nam, że jest to prąd przepływający przez urządzenie grzewcze. Teoretycznei więc ChatGPT i Tłumacz Google nie są zupełnie w błędzie. Mimo to poprawnym określeniem na taki prąd jest prąd żarzenia. Dlatego to ono dostaje maksymalną liczbę punktów, a kolegom z Google’a i OpenAI przyznaję po 1 punkcie (za dobre chęci i niewprowadzanie w błąd).
Termin 5 – Balanced output
Definicja: three terminal output circuit where the nominal values of the impedances between the common terminal and each of the other two terminals are equal.
Note – The common terminals of the input and the output need not necessarily both be accessible, nor need they be at the same potential.
wyjście symetryczne
wyjście symetryczne
zbalansowane wyjście
wyjście zrównoważone / wyjście symetryczne
Określenie wyjście symetryczne znane jest chyba każdemu elektrykowi. Trafne tłumaczenie Electropedii i Słownika nie są w tym wypadku zaskoczeniem. Tłumacz Google i ChatGPT również podały tłumaczenie, które możemy tu i tam zasłyszeć i uznać za synonim słowa „symetryczne”. Aczkolwiek jeśli mam być bardzo surowy w swojej ocenie, to określenie wyjście symetryczne jest tutaj tym właściwym.
Termin 6 – Up duration
Definicja: the sum of the operating duration and the stand-by duration within a specified period of time.
czas trwania dyspozycyjności
czas trwania dyspozycyjności
czas trwania
czas narastania, czas wzrostu
Na koniec przykład z dobrze mi znanego podwórka automatyki przemysłowej. Termin up duration przewinął się w niejednej dokumentacji, którą miałem okazję czytać. Słownik i Electropedia zaliczyły ten sprawdzian, poprawnie dekodując zwrot jako czas trwania dyspozycyjności. Tłumacz Google oraz ChatGPT poniosły w tym przypadku sromotną porażkę. I to mimo faktu sprecyzowania ChatowiGPT faktu, że chodzi o termin z zakresu automatyki przemysłowej.
Ostateczne rozstrzygnięcie
Po sprawdzeniu kilkunastu innych, mniej ciekawych haseł oraz podsumowaniu punktów, wyniki prezentują się następująco:
- Electropedia – 25 punktów
- Słownik Elektryczny WNT – 24 punkty
- ChatGPT – 15 punktów
- Tłumacz Google – 10 punktów
Electropedia i Słownik Elektryczny to bezapelacyjni zwycięzcy. Skąd ten punkt różnicy? Część haseł dostępnych w Electropedii nie była dostępna w słowniku. I vice versa. Jak widać ostatecznie więcej szczęścia miała Electropedia, co nie powinno specjalnie dziwić. Wszak posiada ona 2 razy więcej tłumaczeń niż mój Słownik. Do listy bezapelacyjnych zalet Electropedii dodałbym również definicje dostępne dla każdego terminu, jak i możliwość tłumaczenia na ponad 20 języków.
Co jednak warte zaznaczenia, wertując Słownik również znajdziemy w nim wiele terminów, których brakuje Electropedii. To, że jest on oparty na naszych rynku i naszych elektrotechnicznych tradycjach językowych to również coś, czego nie da się tak łatwo podrobić. Stąd nie mogę z czystym sumieniem wskazać jednoznacznego zwycięzcy mojego testu. Najlepiej korzystać z obu tych narzędzi, jeśli mamy taką możliwość 🙂
Zaskoczeniem dla mnie było tak wiele trafionych tłumaczeń ze strony ChatGPT. Mimo skromnej bazy wiedzy jaką posiada on w naszym języku, był w stanie prawidłowo przetłumaczyć wiele określeń. Dużą różnicę robi tutaj możliwość podania kontekstu i dziedziny do jakiej należy nasze słowo, co zupełnie nie daje szans Tłumaczowi Google, który w specjalistycznym słownictwie radzi sobie najgorzej.
Największy problem Electropedii
Rynek elektrycznych słowników nie jest w Polsce zbyt rozbudowany. Stąd dla osoby, która potrzebuje profesjonalnych tłumaczeń na wiele języków, Electropedia wydaje się jedynym sensownym rozwiązaniem. Z tym że mam z nią pewien problem – jest nim jej niewygodny interfejs rodem z lat 90tych.
Jeśli znamy termin, jaki chcemy przetłumaczyć, możemy wpisać go w wyszukiwarkę, wybrać język i… liczyć na szczęście. Niekoniecznie musimy trafić we właściwą formę, a nie istnieje tutaj coś takiego jak podpowiedzi w trakcie wpisywania. Jasne, możemy wybrać sobie kategorię, jeśli wiemy do jakiej należy szukany przez nas termin. Otworzy nam się wtedy długa lista słów, którą musimy przeszukiwać ręcznie, a nie jest ona niestety uszeregowana alfabetycznie.
Odezwałem się w tej sprawie do Międzynarodowej Komisji Elektrotechnicznej. Dowiedziałem się, trwają prace nad usprawnieniem Electropedii, ale nikt nie wie kiedy i jak się zakończą. Zapytałem więc czy ja mogę zrobić taki nowoczesny, łatwy w użyciu słownik. Dogadaliśmy się w kwestii opłaty licencyjnej, przystąpiłem do pracy i niedługo potem powstało Elingo.
Elingo – Elektryczny Tłumacz
Sercem Elingo jest norma IEC 60050 – ta sama, której zasoby napędzają Electropedię. To co odróżnia Elingo od starszej siostry, to współczesny interfejs znacząco ułatwiający wyszukiwanie.
Mamy więc podpowiedzi podczas wpisywania, wygodny wybór języka oraz tryb ciemny (jeśli ktoś taki preferuje). I co wyjątkowe w dzisiejszych czasach: żadnych reklam, ani ukrytych mikropłatności oraz dostęp do tłumaczeń bez połączenia z Internetem. W przyszłości planuję również dodać tłumaczenia definicji na inne języki oraz możliwość zapisywania ulubionych tłumaczeń.
Elingo ma niestety jedną wadę. Ze względu na koszt licencji jaki muszę ponieść, jest aplikacją płatną. Electropedia, jak wspomniałem wcześniej, wciąż jest darmowa. Także jeśli jej interfejs ci nie przeszkadza, to jest ona równie dobrym źródłem tłumaczeń jak Elingo.
A jeśli wydanie tych kilku złotych nie jest dla Ciebie problemem i podoba ci się to, co przygotowałem, to aplikację Elingo znajdziesz zarówno w AppStore jak i PlayStore:
Dziękuję za uwagę i do następnego!